Ferie zimowe do dla każdego ucznia czas odpoczynku od codziennej rutyny szkolnej oraz szansa na szaleństwo na śniegu. Warto, aby maturzyści wykorzystali ten czas również na całościowe powtórki maturalne.
Wszyscy czekamy na ferie zimowe. Należy nam się odpoczynek po całym semestrze wytężonej pracy w szkole oraz doza aktywności fizycznej przy sprzyjającej zimowej (mam nadzieję, że śnieżnej) pogodzie. Co ma w tej sytuacji zrobić tegoroczny maturzysta? Zapomnieć o nauce na dwa tygodnie? Rozprężyć się totalnie?
Mam dziś dla Ciebie propozycję rozwiązania tego dylematu, która sprawi, że „i wilk będzie syty i owca cała”. Ostrzeżenie: dzisiejszy artykuł przyda się tylko tym, którzy chcą zdać maturę z jak najlepszym wynikiem – mierzą daleko i wysoko – bo dobry wynik będzie ich przepustką na wymarzone studia czy do innych wcześniej obranych celów. Jeśli chcesz zdać maturę na 30% i poczytać to sobie za życiowy sukces nie trać czasu na czytanie dalej. Ostrzegam, artykuł nie przyda się też tym, którzy wiecznie powtarzają „zacznę od jutra”, oczekują zachwycających rezultatów i są zaskoczeni gdy ich nie widzą. Jeśli dajesz wiarę słowom znajomego zeszłorocznego maturzysty twierdzącego, że wystarczyło mu dwa tygodnie nauki prze maturą i zdał spokojnie na 70% to może i Ty zdasz, ale czy 70% Ci wystarczy? Sam zdecyduj.
Moja recepta na ferie przed maturą zakończoną sukcesem.
Odpocznij od codziennego dnia w szkole.
Zrób sobie gruntowną maturalną powtórkę.
Spędź aktywnie czas na świeżym powietrzu.
Spotkaj się ze znajomymi.
Zadbaj o siebie.
Po co uczyć się w ferie?
- Nie rozpraszasz się codziennymi obowiązkami. W ferie jesteś wolny od rutyny codziennego dnia w szkole. Nie przejmujesz się pracą domową do zrobienia na jutro czy zaplanowanym testem, do którego trzeba się przyłożyć. Sam wiesz jak to jest w ciągu takich dwóch tygodni w szkole – codziennie coś. Ogrom tematów do ogarnięcia i to z różnych dziedzin. Popołudniowe zajęcia dodatkowe też są najczęściej zawieszane na okres ferii.
- Nie dojeżdżasz do szkoły – ile czasu zaoszczędzisz nie musząc biec na autobus, stać w korkach – godzinę – dwie dziennie? Pewnie nawet więcej. Możesz wykorzystać ten czas na powtórki rano, a po południu na aktywność fizyczną.
- Uczysz się blokowo jednego przedmiotu. Poświęcasz czas tylko na to, co zaplanujesz sobie powtórzyć . Może to być jeden konkretny przedmiot maturalny lub dwa maksymalnie – więcej przedmiotów spowoduje zbyt duże rozproszenie i będziesz się czuł przytłoczony.
- Łatwo zauważysz postępy w powtórkach. Każdego dnia wieczorem widzisz ile zdołałeś już zrobić, czujesz się pewniej i Twoja motywacja do dalszej nauki rośnie.
- Szybko zdiagnozujesz, co jeszcze musisz utrwalić. Wiedza o tym co już umiesz, a co jeszcze należy dopracować jest bezcennym drogowskazem do dalszej pracy.
- Gwarantujesz sobie dozę spokoju i pewności siebie na egzaminach maturalnych w maju oraz satysfakcję i radość przy odbiorze wyników.
Zbuduj swoje pozytywne nastawienie.
Poświęć czas ferii na absolutne zanurzenie się w Twoim wybranym przedmiocie. Ja będę podawała przykłady związane z językiem angielskim. Ćwicz język angielski na jawie i we śnie. Zaplanuj to mądrze. Wcale nie namawiam Cię, abyś ślęczał po 12 godzin dziennie nad książkami. Nastaw się pozytywnie i właściwie dobieraj motywujące Cię słowa.
Nie zamierzam ślęczeć nad książkami, zakuwać, przechodzić męczarni.
Pracuję nad zrozumieniem drugiego okresu warunkowego.
Przeznaczę czas na ćwiczenie gramatyki z „English Grammar in Use” by R. Murphy.
Rozwinę umiejętność rozumienia ze słuchu tekstów o ochronie środowiska.
Poznam nowe słówka z działu „Państwo i społeczeństwo”.
Zrozumiem o co chodzi w czasie Present Perfect.
Pobawię się w wymyślanie argumentów do rozprawek za i przeciw.
Zrobię burzę mózgów dotyczącą znajomości słów związanych z tematem przeprowadzki.
Jaki przedmiot maturalny wybrać do powtarzania?
Zaplanuj dwa tygodnie (lub choć tydzień) nauki – Wielką Gruntowną Powtórkę Maturalną z najwyżej dwóch przedmiotów maturalnych. Przeanalizuj kryteria wyboru:
- przedmiot, na którego wysokich wynikach maturalnych najbardziej Ci zależy,
- przedmiot, który wymaga od Ciebie głębszych powtórek,
- przedmiot, który najsłabiej ogarniasz i z którego niepewnie się czujesz.
- Przedmiot, do którego przygotowujesz się samodzielnie.
Wybierz właściwie. Przemyśl za i przeciw skupieniu się na danym przedmiocie maturalnym, a odpuszczeniu w tej chwili innego.
Jak to ogarnąć? Plan działania.
Stwórz plan działania, a w nim:
- Wyznacz swój cel na każdy dzień: konkretne zagadnienia do nauki / powtórki.
- Określ sztywne godziny nauki.
- Zaplanuj aktywność fizyczną na świeżym powietrzu.
- Określ czas na odpoczynek, nic nie robienie.
- Przeznacz czas na hobby, spotkania ze znajomymi.
- Ustal godziny snu.
- Poświęć czas na podsumowanie, wyciągnięcie wniosków.
Czego się będę uczył – mój cel na każdy dzień.
To od Ciebie, Twojej dotychczasowej wiedzy i preferencji zależy czego się będziesz uczył. Możesz:
- powtarzać po kolei słownictwo z podanych w sylabusie działów maturalnych;
- ćwiczyć zagadnienia gramatyczne;
- pracować nad umiejętnościami: słuchania, mówienia, czytania, pisania;
- skupić się na wypowiedziach pisemnych: listy, rozprawki, artykuły, blogi. Pisząc teksty po angielsku ćwiczysz zarówno słownictwo jaki i poprawność gramatyczną.
- rozwiązywać arkusze maturalne i diagnozować co musisz jeszcze powtórzyć.
Wyznacz konkretne zagadnienia do nauki / powtórki na każdy dzień. Może to być na przykład: powtórzenie słownictwa z działu dom oraz opanowanie czasów przyszłych.
Kiedy? Jak często? Jak długo?
Dla wielu ludzi wstawanie wcześnie rano to najgorsza udręka w życiu. Często dzieje się tak, bo po prostu chodzą zbyt późno spać. Naukowcy badający nawyki ludzi i pracę ich mózgu twierdzą jednak, że ranek to najbardziej produktywna część dnia. Twój umysł jest wypoczęty po kilkugodzinnym nocnym odpoczynku i chłonny jak gąbka. To właśnie rano Twój mózg jest gotowy na przyjęcie i uporządkowanie wielu informacji, a to wspomaga proces zapamiętywania długotrwałego. Tobie przecież o to właśnie chodzi, aby uporządkować swoją wiedzę na dany temat i zapisać na twardym dysku w Twojej głowie. W trakcie egzaminu klikasz odpowiednią ikonę i przelewasz swoją wiedzę na arkusz maturalny. Wczesne wstawanie i skupienie nad pracą do południa to nawyk wielu ludzi sukcesu. Czy musisz wstawać w ferie o 5 rano? Nie. Wystarczy jak wstaniesz przed 7.00, dasz sobie czas na poranny rozruch i o 8.00 będziesz gotowy do nauki.
Ucz się codziennie przez 12 dni ferii– regularność jest kluczowa przy powtarzaniu. Maksymalnie wykorzystaj dany Ci czas wolny od obowiązków szkolnych. Dwa dni z 14 przeznacz na totalny luz i odpoczynek.
Zaplanuj minimum dwie sesje przeznaczone na naukę, każda po 90 minut. Jeśli dasz radę zrób też jedną sesję po południu.
Pamiętaj, że to jest przykład, na którym możesz się wzorować. Dostosuj moje rady elastycznie do siebie, Twoich upodobań i możliwości. Jeśli jednak planujesz przy okazji wyjazd na narty, możesz ustalić ze sobą choć jedną 90 minutową sesję. Uwierz w to, że da się połączyć wyjazd z zaplanowanymi powtórkami jeśli tylko chcesz to zrobić.
Gdzie się będę uczył?
O tym jak zadbać o sprzyjające warunki do nauki pisałam w jednym z wcześniejszych artykułów. Gorąco Cię zachęcam do jego przeczytania, gdyż piszę tam również o tym jak dobry plan działania pozwoli Ci na realizację Twoich ambitnych celów.
Potrzebne materiały przygotuj wcześniej.
- Repetytorium maturalne – kompendium wiedzy, której znajomość jest wymagana od Ciebie na egzaminie maturalnym. Repetytorium jest drogowskazem jakie zagadnienia leksykalne oraz gramatyczne powinieneś znać i jakie umiejętności musisz poćwiczyć, aby poradzić sobie z łatwością na egzaminie. Jeśli nie korzystasz w szkole, warto kupić i pracować z nim samodzielnie. Wybór repetytoriów jest naprawdę duży i z pewnością znajdziesz coś dla siebie. Zwróć uwagę, aby książka zawierała część referencyjną (przykładowe testy z opisem typów zadań sprawdzanych na egzaminie, listy przydatnych zwrotów, modelowe wypowiedzi pisemne), część tematyczną (sekcje powtórzeniowe poświęcone czternastu tematom maturalnym zawartym w podstawie programowej) oraz część gramatyczną (zgodną z wymaganiami zawartymi w Informatorze o egzaminie maturalnym z języka obcego nowożytnego od 2015 roku).
- Ćwiczenia z gramatyki języka angielskiego.
- Przykładowe arkusze maturalne i arkusze maturalne z poprzednich lat opublikowane na stronach OKE
- Słownik – zdecyduj, czy ma być to tradycyjny słownik papierowy, czy słownik online. Po co Ci słownik? Korzystanie ze słownika da Ci niezależność w poznawaniu nowych słów.
- Mazaki, pisaki, zakreślacze, karteczki samoprzylepne.
- Morze Atramentu.
Podsumuj każdy dzień i etap nauki.
Przeanalizuj, co było Twoim celem na dany dzień i w ilu procentach go zrealizowałeś. Z czego jesteś zadowolony? Które zagadnienia wymagają dalszego utrwalenia. Określ, z czym miałeś problem? Co Ci przeszkodziło w realizacji celu?
Po każdym dniu nauki, oceń swój poziom wtajemniczenia w zagadnienie:
Nadal ćwiczę.
Umiem to.
Zmęczona głowa - rusz mięśnie.
Nic tak nie regeneruje mózgu po wytężonej pracy umysłowej jak aktywność fizyczna na świeżym powietrzu. Jeśli uprawiasz jakiś sport regularnie, nie muszę Cię pewnie przekonywać do ćwiczeń ruchowych. Jeśli nie masz ulubionego sportu, idź po prostu na szybki marsz po okolicy, gdzie mieszkasz. Zaobserwuj otaczającą Cię przyrodę, zatrzymaj się na chwilę, przyjrzyj się temu, co Cię zaintryguje. Odpręż się i głęboko oddychaj. Chwila uważności – skupienia na tym co tu i teraz da Ci wytchnienie i zapomnienie od tego nad czym pracował Twój umysł.
Odpoczynek i nicnierobienie.
Koniecznie poświęć się też nicnierobieniu. Co lubisz robić, jak nic nie robisz? Słuchasz muzyki? Leżysz i patrzysz w sufit? Przeglądasz media społecznościowe? Oglądasz ulubiony serial? W ramach nicnierobiena spotkaj się też z przyjaciółmi, pośmiejcie się ze starych kawałów i powspominajcie studniówkę.
Zadbaj o siebie.
Odpowiednia długość snu to podstawa regeneracji całego organizmu. Do tego dorzuć szczyptę dobrej diety z dużą ilością wody mineralnej. Zrób coś wyjątkowego dla siebie. Jestem pewna, że nasunie Ci się kilka nieoczywistych pomysłów.
Kontroluj sam siebie.
Samodzielna nauka w domu to z jednej strony swoboda, ale też umiejętność utrzymania samodyscypliny. Realizuj swój plan krok po kroku. W chwilach zmęczenia lub zwątpienia idź na spacer. Nie poddawaj się. Trzymam za Ciebie kciuki. Napisz do mnie, jak Ci idzie.
Wyzwanie dla Ciebie #ferieprzedmatura
Uważasz, że warto wykorzystać wolny czas w ferie do gruntownej powtórki przed maturą i Ty tak zrobisz? Ogłoś to światu, a szczególnie znajomym maturzystom. Taka deklaracja zmobilizuje Cię jeszcze bardziej do nauki. Weź udział w wyzwaniu #ferieprzedmatura dla czytelników Morza Atramentu. Opublikuj swoje posty (minimum 3, a najlepiej codziennie przez okres nauki w ferie) w mediach społecznościowych, w których pokażesz swój plan dnia, to jak i z czego się przygotowujesz do matury z języka angielskiego, to jak łączysz naukę i wypoczynek. Jeśli chcesz, abym je zobaczyła i udostępniła u siebie na Instastory – oznacz mnie @morze_atramentu w swoim poście i oznacz opis #morzeatramentu #ferieprzedmatura. Jeśli działasz tylko na FB i chcesz, abym Twój post zobaczyła i udostępniła w relacji na moim fanpage – oznacz swój post @wielkiemorzeatramentu i oznacz opis #morzeatramentu #ferieprzedmatura.
Wyślij też informację o Twoich postach do mnie na priv, tak abym nic nie przeoczyła.
Wybiorę 5 najciekawszych postów i nagrodzę ich autorów sprawdzeniem i omówieniem po jednej, dowolnej wypowiedzi pisemnej.
Na wasze publikacje czekam od 13 stycznia do 9 lutego 2020 roku (w okresie trwania ferii zimowych). Zwycięzców pięciu najciekawszych postów ogłoszę w piątek 21 lutego 2020 roku.
Zachęć Twoją koleżankę / kolegę do udziału w wyzwaniu. Jeśli nie są jeszcze w naszej społeczności Morza Atramentu – koniecznie namów ich do rejestracji na newsletter. Razem będzie Wam łatwiej ogarnąć powtórki i mobilizować się wzajemnie do pracy.
Proszę, udostępnij ten artykuł znajomym, których też czeka dylemat: uczyć się w ferie przed maturą czy nie? Mam nadzieję, że pomoże im rozwiać wątpliwości.
Jeśli jeszcze nie jesteś w naszej społeczności czytelników – subskrybentów Morza Atramentu, zapraszam Cię do rejestracji w formularzu poniżej. Bądź z nami – zawsze na bieżąco.